To co kocham ♥: Eveline

Witam wszystkich po dość długiej przerwie . Niestety nie znajdowałam czasu na blogowanie z powodu matur . Dziś miałam ostatnią (geografie) i jestem w miarę zadowolona z efektów , chociaż zawsze mogło być lepiej :)
wiec dziś przechodzę do was z trzema produktami firmy zapewne doskonale wam znanej Eveline Cosmetics .

1. Baza silikonowa wygładzająco-matująca , do cery normalnej i mieszanej -16 h long -lasting Matt EFFECT - ok 15 zł

2. Tusz 4D EXTENSION VOLUME ekstremalne wydłużenie i podkręcenie x10
3. Błyszczyk 3D HOLOGRAFIC Brilliant nr 354

Pozycje 2 i 3 zakupiłam w zestawiku za uwaga 8.99 .!
cena samej maskary ok 12 zł i błyszczyku ok 8 zł

Jestem ciekawa jaki bedzie efekt, jutro od rana testowanie
także zapraszam na recenzje błyszczyka i maskary a dziś w ramach wstępu recenzja bazy silikonowej

Kupiłam ją ponieważ potrzebowałam dobrej
bazy pod mój podkład , żeby makijaż wytrzymał cały wieczór. Postawiłam na tą bazę sama nie wiem czemu , pudełko którego niestety już nie mam przyciągnęło moją uwagę a ekspedientka powiedziała że dobrze się sprzedaje , wiec postanowiłam wypróbować ją na własnej skórze .

Jest to moja pierwsza baza , więc nie mogę porównać jej do innej .
Stosuję ją tylko na specjalne okazje , uważam że taki 'sceniczny' makijaż nie jest mi potrzeby na co dzień

Zacznę od plusów:
+cena
+wydajność , wystarczy odrobina do pokrycia całej twarzy
+ dzięki tej bazie zużywa sie mniej podkładu
+ super wygładzenie

- konsystencja .
( Mam tę baze ok 3 miesięcy , na początku miała zupełnie inna konsystencje , przezroczystej galaretki która dopiero na palcu zaczynała sie ''rozpuszczać''
niestety teraz leje sie z tubeczki i trzeba bezpośrednio nakładać ją na twarz bo inaczej wszystko zostaje na dłoniach. Nie wiem czy to tylko moja wina czy każda TA baza robi sie jak woda ....

- gdy miała konsystencje galaretki matowiała skórę , teraz ją rozświetla

Podsumowując : nie polecam ( ze względu na konsystencje ) może tylko moja sie tak ''zważyła''nie mam pojęcia .